Behemoth i Alien: Rogue Incursion na State of Play!
Ostatnia konferencja Sony wprawdzie nie przyniosła nam zapowiedzi zupełnie nowych gier VR, ale za to pokazała po raz pierwszy w akcji dwa najbardziej wyczekiwane tego roku tytuły.
Wiosenna edycja State of Play obfitowała w zapowiedzi 14 gier dedykowanych dla PS5, z czego dwie przeznaczone na gogle do wirtualnej rzeczywistości. Pierwszą z nich jest Behemoth – gra autorstwa Skydance Interactive, twórców kultowej serii The Walking Dead: Saints&Sinners. Tym razem przeniosą nas do Opuszczonych Ziemi – krainy, która kiedyś tętniła życiem jako centrum potężnego imperium. Wcielając się w rolę obdarzonego nadprzyrodzoną siłą przeklętego wojownika, przeznaczeniem gracza będzie oczyszczenie krainy z tytułowych Behemotów – gigantycznych bestii, które sieją terror na tych ziemiach. Po drodze stawimy czoła zastępom maruderów i fanatyków, których pokonanie będzie wymagało od nas odpowiedniej strategii, zręczności i sprytu.
Behemoth został po raz pierwszy zapowiedziany krótkim teaserem na Meta Connect w październiku 2022 roku, a dwa miesiące później na The Game Awards pokazano jego klimatyczny trailer CGI, tym razem w końcu możemy się przekonać, jak prezentuje się sama rozgrywka. Gra zaliczyła wcześniej małą obsuwę, ale ostatecznie pojawi się tej jesieni na platformach PSVR2, PCVR i Meta Quest.
Drugą z zaprezentowanych gier VR był Alien: Rogue Incursion, tworzona we współpracy z 20th Century Games przez kolejnych weteranów branży VR – studio Survios (Creed: Rise to Glory, The Walking Dead Onslaught, Westworld Awakening). Ta nawiązująca do kultowej serii filmów gra została oficjalnie ogłoszona miesiąc temu krótkim teaserem, teraz na równie krótkim trailerze mieliśmy okazję zobaczyć fragmenty gameplayu. Wciąż nie wiemy za dużo o tej produkcji, ale z trailera wynika jedno – będziemy się bać. A w kosmosie nikt nie usłyszy naszego krzyku, w przeciwieństwie do sąsiadów za ścianą. Gra wyląduje pod koniec roku na platformach PSVR2, PCVR i Meta Quest 3 (jako jedna z pierwszych, obok Batman: Arkham Shadow, pomijająca Questa 2).
A więc mieliśmy pierwsze pokazy dwóch najbardziej wyczekiwanych gier tego roku, tworzonych przez bardzo doświadczone studia. Ale State of Play przyniosło też jedną złą wiadomość – zapowiedziany na 6 września Astro Bot najprawdopodobniej nie dostanie trybu VR dla najnowszych gogli Sony. Jest to o tyle dziwne, że jej poprzednia część – Astro Bot: Rescue Mission – była jedną z najlepszych gier na poprzednią generację PSVR i fani mocno liczyli na to, że sequel również dostanie wsparcie wirtualnej rzeczywistości, pokazując potencjał nowego headsetu. Niestety, wygląda na to, że posiadacze PSVR2 będą musieli tym razem obejść się smakiem…
Jeden komentarz